sobota, 17 stycznia 2015

Kathy wyrusza w przyszłość

Hej! 

Co do ostatniego posta, nikt oprócz Kingi i Naty nie napisał komentarza, ale jednak zdecydowałam się pisać posty chronologicznie, czyli od najstarszych zdjęć do tych najnowszych. Jak pewnie wiecie zanim Kinga pobrała inne dodatki, ja dostałam Skok W Przyszłość, więc ten post będzie dotyczył futurystycznej Kathy Modern!


Kathy od zawsze była uważana za dziwaczkę. Uważała, że umie przepowiedzieć, co zawita w przyszłości. Ubierała się dziwacznie, niczym simka przyszłości... Kathy nie przejmowała się opinią innych simów. Wiedziała, że kiedyś w przyszłości zostanie wspomniana jako simka, która nie była dziwaczką, ale osobą, która miała nadzwyczajne moce, dzięki którym wiedziała, jaka będzie przyszła moda. Wcale się nie zdziwiła (za dużo science-fiction...) kiedy koło jej domu zawitał wielki portal, z którego wyszedł dziwnie ubrany osobnik...


Przyznam, trochę kombinowałam z przeprowadzkami, ale własny klon to coś fajnego, co nie?...


No dobra, jesteśmy w przyszłości, czas odwiedzić potomków. Nawet pasemka odziedziczyli...



Tylko mi ZAWSZE zdarzają się niemili potomkowie? ;_;


Wybaczcie, ale musiałam... XD



Kathy, przerażasz mnie ;_;


Mrożony krem owocowy >.<


Granie na instrumencie, którego nazwy nie pamiętam xD

A teraz gra ten gostek, którego imienia nie pamiętam...


I jeździmy na ukradzionej grawidesce <.>


...


Nie ma to jak granie na niewidzialnym, skradzionym laserowym rytmotronie (przypomniało mi się!) 


Biedna...


Idziemy na grilla na pustkowiach! :')


A jednak nie. Następnym razem zobaczymy, czy tam zostały. xD


Sufit się wali!


Myjku myjku...


;o;


 I wracamy...



Do spożywczaka <.>


Patrzcie, jakie pomysłowe... ;o;


Jeeej >.<


Taniec zwycięstwa 


No i mamy pomnik w przyszłości :3

Dobra, to już koniec tego posta. W następnym prawdopodobnie będzie Lucy, czyli nasza simowa czarownica. Ja już lecę, papa!

PS. Nie ma to jak latające warkocze!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz